poniedziałek, 30 marca 2015

Poznaj swojego wroga cz. 3- ciężkie i najcięższe

Witajcie.
Jako, że ciężkiej piechoty w ALEPHie jest jak na lekarstwo, zdecydowałem się wrzucić do tego posta jeszcze jedynego TAGa, dostępnego dla tej frakcji. No i to chyba będzie dobre miejsce na opisanie jednostki, dla której zdecydowałem się również i na tą frakcję. Ale po kolei

CIĘŻKA PIECHOTA
Achilles- model-legenda, jedna z ikon całego systemu, bo któż nie kojarzy pociesznego blondaska a'la Johnny Bravo, z rozwianą czupryną (rodem z reklamy szamponu) i wielkim mieczem w łapie? Nawet druga ręka wygląda tak, jakby poprawiała włosy ;) Model, który przez długi okres czasu był znienawidzony przez przeciwników ALEPHu, ponieważ twórców poniosła nieco fantazja i zrobili one many army wyjętego żywcem z systemów GW. A jak to wygląda teraz? Do wyboru profil z MULTI rifle'm lub spitfire'em, do tego obowiązkowy nanopulser i wybuchowa broń do walki wręcz. ODD, Sztuki Walki czwartego poziomu, drugopoziomowa Kinematyka ułatwiają się dopchanie do zwary, w czym nasz heros spot Troi przeoduje (dzięki kombinacji umiejętności i sprzętu a także prawie najwyższej w grze charakterystyce CC). Strzela lepiej niż większość snajperów, unika lepiej niż cokolwiek innego w grze, w walce wręcz widywałem TAGi, które zadają mniejsze obrażenia. Wysokie wartości obu pancerzy i TRZY punkty żywotności. Tak, TRZY PUNKTY. Nie żadne NWI, Dogged, TRZY punkty w profilu. A wady? Jako ciężka piechota jest oczywiście hackowalny, do tego frenzy no i najważniejsza- ogromny koszt punktowy, a na dodatek wersja ze spitfire'em ma absurdalny koszt w SWC.

Ajax, kolejny bohater spod Troi. Prześwietny model z wielkim młotem (obok Atalanty to mój ulubiony "grecki" model). Biega z dwoma combiakami i obowiązkowym nanopulserem, ciężkim pistoletem przeciwpancernym i bronią EXP do walki wręcz. Wysoka wartość walki wręcz i Kinematyka drugiego poziomu czynią go oczywistym klepaczem. A wisienką na czubku są berserk i Natural Born Warrior, pozwalający mu wyłączyć Sztuki Walki (dowolnego poziomu) przeciwnika z którym walczy. No i jeszcze wszechobecne NWI. Koszt? Połowa tego co Achilles. Główną wadą jest rozmiar (sylwetka 5), przez co ciężko będzie go schować (zwłaszcza, że nie ma ODD).

Asura to pięść samego ALEPHu. Solidnie wyposażona (w MULTI karabin lub spitfire, do tego nanopulser), solidnie opancerzona, z dobrymi statystykami, NWI i zabawką unikatową w skali gry- celownikiem wielowidmowym trzeciego poziomu (oprócz niej mają go jeszcze tylko PanOceania i, zdaje się, Kombinat) całkowicie olewającym wszelkie kamuflaże- po prostu wskazuje wzornik a on (z reguły) umiera. Dodatkowo można wyposażyć ją w ulepszony deck hackerski (jako jedyny na chwilę obecną model a całej armii). A koszt? No cóż, Asura ma koszt porównywalny do Achillesa, ale osobiście uważam, że dla MSV3 warto go ponieść.

TAG
ALEPH na dzień dzisiejszy posiada tylko jednego TAGa, Maruta. Czy wyróżnia się czymś specjalnym na tle TAGów innych frakcji? Na pewno nie statystykami, ponieważ wiele ciężkich TAGów ma podobne. Wyposażeniem? ECM to pewien standard, MSV2 jest bardzo przydatne (chociaż szczerze mówiąc trochę dziwi, jeżeli spojrzy się na broń, jaką jest HMG, nanopulser i ciężki miotacz ognia). Czymś, co wyróżnia Maruta od innych tagów jest możliwość mianowania go porucznikiem, dzięki czemu dostajemy umiejętność Strategos 3 poziomu (a to ma, o ile pamięć mnie nie myli, tylko Saladyn w armii Haqqislamu, czyli umiejka jeszcze rzadsza niż MSV3). Czy warto? Kto co lubi. Na małe punkty jest za drogi, na większe- to już kwestia gustu (ja osobiście uwielbiam wszelakie TAGi ale zauważyłem, że nie są zbyt popularne).

TRZY W JEDNYM
Od początku dość enigmatycznie piszę, że o jednej jednostce napiszę kiedy indziej. No, a że powyższe sloty nie są zbyt wypchane, więc to będzie dobre miejsce. Czysta kwintesencja ALEPHu jako sztucznej inteligencji. Jeżeli oglądaliście "Matrixa", to z pewnością pamiętacie, jak Agent Smith mógł przejmować kontrolę nad ciałami ludzi. Posthumans działają dokładnie tak samo. Jednostka składa się z dwóch lub trzech ciał, które napędza jedna wola. I tak do wyboru mamy:
Proxy mk.1- lekka piechota, do wyboru inżynier, hacker lub lekarz. Pukawki to combi i nanopulser, a przeżycie ułatwia mimetyzm i NWI. Świetny (i niedrogi) klikacz, z 15 WIPa.
Proxy mk.2- zwiadowca z termooptyką, infiltracją i NWI. Może być hackerem ze strzelbą lub też snajperem z MULTI snajperką.
Proxy mk.3 to typowy szturmowiec. Spitfire, nanopulser, wysoki pancerz, dwa punkty żywotności.

Jednostka jest o tyle skomplikowana, że ma specyficzne zasady aktywacji. Ale jest kwintesencją ALEPHu (przynajmniej dla mnie) i z niecierpliwością czekam na sektorówkę, w której będę mógł wystawić więcej niż jeden oddział.

Tyle na dziś.
Czołgiem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz