wtorek, 28 października 2014

BLOG W PRZEBUDOWIE

Witajcie.
Jak zapewne zauważyliście, dawno dawno nic nie pisałem. Spowodowane było to tzw. "Życiem"-trochę się w nim namieszało i czasu jakby mniej, ale nie tylko.
Przyznaję bez bicia- straciłem zapał. Ilość modeli, które mam do pomalowania mnie przeraża, a tempo w jakim to robię jest ślamazarne, jak ślimak z połamaną nogą. No i, szczerze mówiąc, po osiemnastu latach grania w gry Głównego Wydawcy (bo genialnym nijak go nazwać nie mogę)- już mi się nie chce. Całe szczęście, że do polskiego środowiska wargamingowego doszły tak ciekawe tytuły jak WM/H (który już tu zagościł), Infinity (w którego modelach się zakochałem od pierwszego rzutu okiem), Malifaux (ze swoim groteskowym, świetnym klimatem) i wiele wiele innych. Chciałoby się mieć każdą armię do każdego wydanego systemu, ale w totka jeszcze nie wygrałem, więc skupię się na kilku aspektach.
Aha. Razem z moją Lepszą Połową odkrywamy od jakiegoś już czasu urok współczesnych gier planszowych. W miarę możliwości i odkrywania nowych tytułów, będę się z Wami dzielił moimi wrażeniami, spostrzeżeniami i innymi -niami jakie jeszcze mi tylko przyjdą do głowy.
Ale na razie przerwa. Prąd wyłączamy do przyszłego tygodnia, kiedy to w końcu okołożyciowe zawirowania będą miały swój (miejmy nadzieję) happy end.
Czołgiem, trzymcie się mocno, bo jesień już ku końcowi idzie a wiatr coraz mocniejszy.